Po niedawnych wypowiedziach biskupów w tym wypowiedzi biskupa Gądeckiego, iż nie ma obowiązku stosowania się do polskiego prawa już wiemy, iż deklaracja wiary nauczycieli to także inspiracja kleru mająca na celu usankcjonowanie i ugruntowanie tego, iż Polska jest krajem wyznaniowym.
Po 1989 roku Polska systematycznie jest sprzedawana Kościołowi, a właściwie oddawana za darmo lub za poparcie z ambon. Politycy zamiast myśleć o polskiej racji stanu i interesie narodowym myślą o sobie i swojej partii. To doprowadziło do takiej sytuacji, iż nawet premier polskiego rządu, który rządzi już drugą kadencję – Donald Tusk nie jest w stanie wywiązać się z choćby jednej obietnicy wyborczej, która by, chociaż o milimetr zmniejszyła wpływy zachłannego kleru lub ograniczyła finansowanie Kościoła z budżetu. Fundusz Kościelny to ledwie 100mln złotych, które są jedną kroplą z potężnej kroplówki, jaką zasila się krwioobieg hierarchów kościelnych każdego dnia.
Możliwość przekazywania za 1% wartości nieruchomości Kościołowi, z której bardzo często po cichu korzystają samorządowcy PO, PiS, PSL i SLD celem zapewnienia sobie wsparcia z ambon, finansowanie dziesiątek tysięcy etatów dla księży katechetów, abstrakcyjny artykuł 196 kk dotyczący obrazy uczuć religijnych, tak jak by uczuć osób niewierzących nie można było zranić, finansowanie budowy kościołów ze środków publicznych, utrzymywanie etatów dla katechetów i kapelanów, symbole religijne w urzędach, szkołach oraz Sejmie RP, aż w końcu klauzula sumienia wraz z deklaracją wiary dla katolików to tylko niektóre elementy wskazujące, iż Polska już w ogromnej części jest krajem wyznaniowym.
PO 1989 roku żadna partia poza Ruchem Palikota, a obecnie Twoim Ruchem nie odważyła się przeciwstawić najpotężniejszej i najbogatszej instytucji w Polsce, jaką jest Kościół, który jest także największym beneficjentem środków unijnych. Po ostatnich wydarzeniach i odrzuceniach przez koalicje POPSL oraz PiS wszystkich naszych projektów, które miały Polsce przywrócić normalność oraz ograniczyć patologię rozgrabiania naszego majątku przez biskupów.
Po kompromitujących pro kościelnych rządach POPSL wzmacnia się PiS i powstaje realne ryzyko, iż władzę przejmą najbardziej zdesperowani w podlizywaniu się Kościołowi politycy. Jak będzie wyglądała Polska po kilku latach ich rządów już wiemy. Deklaracja wiary będzie dotyczyła wszystkich zawodów, żeby już oficjalnie stanowisko Konferencji Episkopatu Polski i biskupa było wiążące i powszechnie obowiązujące, a osoby powołujące się na wiarę miały możliwość uchylenia się od pracy czy konsekwencji łamania prawa.
Polsce grozi wojna religijna i totalny paraliż oraz falę emigracyjną, która w konsekwencji doprowadzi do ziszczenia się prognozy ONZ mówiącej o tym, iż w Polsce na koniec stulecia będzie żyło nie więcej niż kilkanaście milionów obywateli.
Prawo do klauzuli sumienia będzie miał między innymi:
- policjant, który będzie mógł odmówić zatrzymania i aresztowania np. księdza lub biskupa pedofila,
- sędzia, który będzie mógł odmówić skazania przestępcy, który np. regularnie służył do mszy świętej,
- dziennikarz, który będzie mógł odmówić podania prawdziwej informacji o przestępstwach Kościoła,
- taksówkarz, który będzie mógł odmówić kursu lub wybrać punkt docelowy za pasażera,
- nauczyciel, który będzie mógł uczyć tylko tego, co mówi mu duch święty i biskupi,
- kelner, który będzie mógł odmówić podania posiłku podczas postu,
- sprzedawca, który będzie mógł odmówić sprzedaży alkoholu, prasy, książki, czy innych produktów, które nie mają odpowiedniego certyfikatu wystawionego przez odpowiedniego proboszcza.
Dzisiaj wydaje nam się to niemożliwe, ale czy wiedzielibyśmy o praktykach stosowanych przez tzw. lekarzy sumienia, gdyby nienagłośniony przez media przypadek prof. Chazana? Czy wcześniej zdawaliśmy sobie sprawę z faktu, iż wiele ludzkich dramatów wynika z czyjejś celowej i wyrachowanej gry służącej podlizaniu się hierarchom?
Dzisiaj powinniśmy sobie zadać pytanie czy chcemy Polski normalnej czy wyznaniowej, czy chcemy miliardy wydawać na najbogatszą instytucje w Polsce, czy budować silną i konkurencyjna gospodarkę oraz mieć pieniądze dla potrzebujących.
Jeżeli wybieramy to pierwsze, to musimy sobie zdawać sprawę z tego, iż będą to zmiany nieodwracalne, a Polska stanie się drugim Iranem, Afganistanem zamiast Japonią czy Irlandią jak nam obiecywano.
Źródło grafiki:
http://www.srokao.pl/2014/06/lekarz-z-deklaracja-wiary.html
